Olo jakbyś chciał po marudzić nawet o sobie, to wpadaj do mojego dziennika. Nawet jakby to gadanie było nielogiczne, to też może być. Cały dziennik nielogiczny to co mi tam. Zapraszam serdecznie.
Drążek napisał 3 zdania.. i nie było tam żadnych inwektyw w kierunku Olo. Olo natomiast zdążył go już zmieszać z błotem i wylać na niego wiadro pomyj. Nie wszyscy mają jednakowy poziom empatii, wrażliwości, tolerancji i cierpliwości albo nie wszyscy to okazują. I wcale nie twierdzę, że zgadzam się z Drążka podejściem, ale po części rozumiem i [...]
Mistrzu emocji? A gdzie tam. W przeciwieństwie do niektórych nie traktuje forum zbyt poważnie, nie skacze mi ciśnienie i podchodzę do wielu rzeczy na luzie ;-) To właśnie to o czym wspomniałam - ciężko odbierać czyjąś wypowiedź w sposób właściwy jak się kogoś nie widzi. W sumie to nie wiem czy Mistrz żartu o dziale 35+ nie załapał czy również [...]
[...] dział +35 ma wcześniejsze podłoże, a teraz są potrzebne cele zastępcze do ataku? Ja to co chciałem napisałem i zrezygnowałem z WYZWANIA 86, drazekm mniej lub bardziej coś mi tam odpisał, a dziewczynom mało, przeniosły to dyskusję. Bardzo mi miło, wreszcie poza kilkoma zaprzyjaźnionymi osobami wreszcie one, zapewne bardzo przejęte moimi poważnymi [...]
To co wy tam robiliście że Ci rdzeń uszkodzili? Sparing w stylu mma, wszystkie chwyty, rzuty i ciosy dozwolone, ale na 30% mocy. Wypadki wszędzie się zdarzają, ale w sportach i sztukach walki częściej, przy rzucie przez biodro szarpnął mnie chyba za głowę i wyskoczył mi dysk, który uszkodził rdzeń. Z boku ponoć to niewinnie wyglądało. Ja nie [...]
[...] 3000 metrów, na razie tego nie potrafię, ale wciąż mam to przed oczami. w głowie mam tego znacznie więcej. Czy to cię razi, nudzi, drażni? Czy coś w tym jest złego, że pamiętam dni swojej świetności, a teraz mnie to męczy? Nie będę tego zmieniał dla ciebie, ups wypsnęło mi się. :-) Jako zawodnik wszechdyscyplin, dysponujesz niewątpliwie ogromną [...]
[...] dzięki nim nauczyła się chodzić. Szczerze także z tego powodu zrezygnowałem z wyciskania wielokrotnego, bo pochłaniał mnie ten trening kosztem tych ćwiczeń. Wymieniamy się tam informacjami podobnie do tego co tu na forum. Jest nas mało ogólnie na świecie z takimi problemami po urazie rdzenia lub polineuropatiach, jak Szwedka. W Polsce jest mi [...]
[...] robić na mocnym intensywnym poziomie razem z wyciskaniem wielokrotnym. Mój wszechstronny zakres ćwiczeń najbardziej można porównać przez szeroki zakres z crossfitem, bo tam też wszystko ćwiczą. Więcej, mocniej, ciężej, bardziej, szybciej. Oczywiście tam najmniejszych szans nie mam na konkurowanie ze zdrowymi. Z paraplegikami w para cross [...]
Spokojnie panowie ten link to był do pokazania tego wątku powyżej z poprawionym dystansem. Niestety nie ma tam czym się chwalić. Zapis fikcyjny, aby utrzymać dystans względem czasu treningu, dla ogólnej statystyki. W moim wypadku wykresy do analizy treningu nie mają sensu, mój organizm nie działa normalnie. Lekarz z Moskwy doradzał mi ćwiczenie na [...]
[...] A choćby w duszy i sercu Ola. Mi to wystarczy, liczy się człowiek a nie masa. Ojan, jak Cię moje posty rażą, to przykro mi, przemyślę co z tym zrobić, a Ty jak chcesz to kasuj te wredne moje posty i posty Ola. Olo, jest taki dział w którym od jakiegoś czasu mam dziennik, taki dla wytrwałych popierdzielaczy" zajrzyj może Ci się tam spodoba.
Mistrzu emocji? A gdzie tam. W przeciwieństwie do niektórych nie traktuje forum zbyt poważnie, nie skacze mi ciśnienie i podchodzę do wielu rzeczy na luzie ;-) To właśnie to o czym wspomniałam - ciężko odbierać czyjąś wypowiedź w sposób właściwy jak się kogoś nie widzi. W sumie to nie wiem czy Mistrz żartu o dziale 35+ nie załapał czy również [...]
Całe sportowe życie przeżyłem bez kreatyny i innych supli. Nie ma co, aż tak się tym przejmować. Jem dobre gotowane przez żonę jedzenie, trochę zbyt kaloryczne może, ale jest tam wszystko. Zrobię sobie "odblok" około dwa tygodnie, bo tyle planuję nie ćwiczyć góry ciała. Dla nerek białko i kreatyna nie są wskazane w zbyt dużej ilości. Ja biorę [...]
[...] nie puści to można w ogóle palcami nie trzymać, choć ja moim słabym chwytem staram się ściskać, dla moich palców bardzo wygodne. Mają tylko jeden minus w stosunku do pasków, tam poluzujesz i ciężar wypada, a tu, jak stracę równowagę i trzeba będzie się podeprzeć rękami to polecę na twarz. Trochę mnie to martwi, bo nawet dzisiaj lekko się [...]
[...] wolałbym aby ich nie chciała. A ja bym silikony chciała. Nie jakieś przesadnie duże, ale tak ze 2 rozmiary większe niż mam %-) I nie chodzi o to że na pokaz, ale żeby porostu ciuchy na co dzień lepiej leżały. A tak to ciężko fajną sukienkę dopasować i koniecznie musi być z ramiączkami, bo inaczej wszystko zjeżdża. Takie tam kobiece dylematy ;-)
[...] ;-) Niech czyny za mnie przemawiają, nie słowa. Robię ukłon w stronę bardziej wrażliwych osób, np Jawora50, który mi uświadomił inny punkt widzenia. Nie chcę ich urazić. Ja tam nigdy nie miałem z tym problemu, nie mam też pomysłu, jak lepiej to nazwać, bo już tak się zżyłem. :-) Może: Kaleka, który nie czuje się kaleką? Inwalida walczący z [...]
[...] po wczorajszym byłem padnięty. Pompowanie intuicyjne i intensywne, bo generalnie większość ćwiczeń, szczególnie MC po wczorajszym treningu lepiej byłoby nie ćwiczyć, ale co tam, grunt, że zabawa trwa. Ciężko mi ręce utyrzmać nad klawiaturą. Trening 1 h, objętość treningowa 3500 kg, endorfiny przyjemnie krążą we krwi. [...]
[...] walczyło ze skośną, ciekawa jestem czy którejś jeszcze się udało. Będzie w oficjalnych wynikach. I tak w ramach ciekawostki - miałam piankę, samą górę. Jak ściągnęłam to tam gdzie była pianka skóra ok, a tam gdzie pianki nie było to cała czerwona od zimna. Jak tylko będę miała fotki to wrzucę :-) Dorzucam dane z zegarka, z wrażenia nie [...]
[...] /SFD/2021/4/25/1cf55d800e3b41d0ac76967dbd896ecf.jpg /SFD/2021/4/25/bc03783c1cb14aa99a4515c4acac1420.jpg I jeszcze pomiary. Niby cos tam leci, ale w lustrze czy na fotkach żadnych zmian nie widać i tłuszcz cały czas siedzi tam gdzie był #-P /SFD/2021/4/25/d20f3568ba7e4180b454e513180c6eeb.jpg Zmieniony [...]
[...] żeby się z błotem nie szarpać. A żeby asfalt tak nie bolał to poleciałam ścieżką wśród wałów. Przez 5,5km biegłam w miarę równo po czym wbiegłam na asflat pod lasem i tam juz zaczeło pokazyć głupoty, bo nagle mi tempo z 5:50-5:55 spadło na 6:10 @@-) Później droga w lesie i tu cyrk, tempo 6:20, jak chciałam trzymać 5:50 to tętno mocno w [...]
[...] nogami na piłce 25x Wieczorem trening na przeszkodach Bardzo fajny trening, wszystkie przeszkody wchodziły bez problemu, niestety latanie się zepsuło :-( ale to dlatego, że tam akurat nie ma regulacji i ustawione jest na 1,80 a to póki co dla mnie za dużo, a jak głowa z góry zakłada, że nie da rady to zaczynam kombinować. No i technika się [...]